Kino vs. Teatr

Za sprawą Tespisa z Ikarii, teatr swój początek datuje na VI wiek przed naszą erą, a dramaty grane przez niego od roku 534 p.n.e. uznaje się jako początek tragedii greckiej. Ponad 2429 lat później, czyli w 1892r., bracia Auguste Louis Lumiere opatentowali swój kinematograf. I w tym samym roku, w Salonie Indyjskim Grand Cafe odbyła się pierwsza publiczna projekcja filmu pt. „Wyjście robotników z fabryki Lumiere w Lyonie”. Trwający dwie minuty film zapoczątkował nową erę w europejskiej kulturze, erę kina.

Przez dwadzieścia pięć wieków, teatr ulegał wielu transformacjom lecz dzięki specyfice tej sztuki, można dziś odtworzyć na scenie chociażby tragedie antyczne i odnieść wrażenie, że teatr pomimo sędziwego wieku, tak naprawdę, niewiele się zmienił.

Nieporównywalnie młodsze kino, uległo całkowitemu przekształceniu od czasu jego wynalezienia. Od pierwszej niemej projekcji, poprzez dołożenie dźwięku oraz koloru,  po animację, kino 3D, 4D, 5D, 6D na produkcjach interaktywnych kończąc.

Jak zatem bohaterowie spektaklu” Teatr vs. Film czyli pojedynek sztuk” mają sobie poradzić z wyzwaniem stworzenia filmu mając do dyspozycji tylko aktorów i przestrzeń teatralną? W jaki sposób  niemalże nieskończone możliwości filmu sprowadzić na deski sceniczne i odtworzyć w zamkniętej przestrzeni teatru? Czy to w ogóle możliwe w przypadku tak różnych dziedzin sztuki?

Może fakt, że filmu nie wymyślili artyści tylko fotografowie, konstruktorzy i psychofizjolodzy, a jego atrakcyjność jako rozrywki dopiero odkryli właściciele wodewilów i jarmarcznych bud czyli artyści teatralni czyni pomiędzy tymi sztukami wizualnymi jakąś cechę wspólną? Jeśli tak, to jaką? I czy właśnie ta cecha spowodowała, że kino doczekało się awansu do tzw. sztuki wysokiej czyli wspięło się na "półkę", gdzie teatr już od dawna miał swoje miejsce?

Twórcy spektaklu pt. " Teatr vs Film czyli pojedynek sztuk" podejmują wyzwanie! Jaki będzie efekt? Sami się przekonacie! Zapraszamy.

Comments are closed.